To już kolejny grudzień, kiedy pionkowscy nauczyciele są na celowniku radnych miejskich. W dniu 8 grudnia 2020 r. podczas sesji 8 radnych podjęło decyzję o wstrzymaniu wypłaty środków finansowych w kwocie 67.000 zł otrzymanych z Ministerstwa Edukacji.
W dobie pandemii, kształcenie na odległość stało się codziennością. Z budżetu państwa na ten cel wielokrotnie przeznaczane były pieniądze, które pozwalały na doposażenie placówek oświatowych, zarówno publicznych, jak i niepublicznych, w sprzęt potrzebny uczniom do nauki zdalnej.
W listopadzie br. Rząd podjął decyzję o wydatkowaniu z budżetu państwa kwoty 300 mln zł na refundację kosztów poniesionych przez nauczycieli na zakup sprzętu przydatnego w prowadzeniu zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Każdy nauczyciel w kraju może otrzymać zwrot kosztów w wysokości 500 zł zrealizowanych na zakup potrzebnego sprzętu, czyli wszelkich akcesoriów komputerowych, oprogramowania lub usługi dostępu do internetu. Niestety radni Rady Miasta Pionki odrzucili przyjęcie rządowej dotacji i tym samym nauczyciele z miasta Pionki nie otrzymają należnych im pieniędzy.
– Zastosowaliśmy uproszczoną formę refundacji, aby środki jak najszybciej trafiły na konta nauczycieli. Cieszymy się, że możemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom. Będziemy kontynuować wysiłki, aby udoskonalać naukę zdalną, żeby była jeszcze bardziej efektywna – powiedział Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek podczas listopadowej konferencji prasowej.
W Pionkach, mimo uproszczonej formy refundacji, środki nie trafią jednak w ogóle na konta nauczycieli. Będziemy jedyną gminą w Polsce, która stanie tyłem do środowiska nauczycielskiego i niewykluczone, że przyznaną dotację trzeba będzie zwrócić.
Dodatkowo Radni postanowili nie przeznaczać w budżecie pieniędzy na odprawę emerytalną dla nauczyciela publicznej placówki oświatowej. Jest to jawne łamanie obowiązującego Kodeksu Pracy i Karty Nauczyciela.
