Potańcówka „na dechach” do późnych godzin wieczornych

24.07.2024 fot.: Kurier Pionkowski Tekst przeczytasz w 2 min.

W sobotę wieczorem na terenie Ośrodka Staw Górny w Pionkach miało miejsce wydarzenie niecodzienne. Po raz pierwszy od wielu lat w naszym mieście odbyła się potańcówka „na dechach”, która przyciągnęła wielu uczestników. Muzyka na żywo to rewelacyjny sposób, by uatrakcyjnić wieczór i zachęcić mieszkańców do udziału w zabawie.

W ramach obchodów jubileuszu 70-lecia nadania praw miejskich Pionkom organizowanych jest 7 wyjątkowych weekendów. Wydarzenia te mają na celu integrację społeczną oraz przede wszystkim umożliwienie wzięcia w nich udziału jak najszerszej grupie społecznej.

Roztańczona sobota z animatorem

Potańcówka „na dechach” okazała się interesującym wydarzeniem. Szczególnie że prowadzącym był Czesław Pióro współinicjator Radomskiej Inicjatywy Oberkowej i laureat Radomskiej Nagrody Kulturalnej. Wraz z nim wystąpili muzycy ludowi [4] Zdzisław Kwapiński i Henryk Gwiazda z kapelami. Oprócz tradycyjnych instrumentów muzycznych, na których wygrywane były utwory folkowe, animatorzy zaprezentowali barwne stroje minionej epoki, co stanowiło ciekawy element wizerunkowy.

Warto dodać, że Czesław Pióro jest również pomysłodawcą i organizatorem Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Tradycyjnej „Zawieruchy Radomskiego”. To bez wątpienia pasjonat folkloru naszej ziemi i animator życia kulturalnego regionu. Człowiek, który pionkowską potańcówkę wyniósł na wyżyny plenerowej hulanki.

Folkowe brzmienia

Prowadzący zarażał miłością do muzyki ludowej, a swoją energetyzującą osobowością zachęcał do udziału w zabawie także postronne osoby odpoczywające nad Stawem Górnym w Pionkach. Wszyscy bawili się rewelacyjnie przy dźwiękach skocznej muzyki. Lekkie poleczki i walczyki tańczyli: dorośli, dzieci, młodzież oraz seniorzy. Tańczono w parach, a także mniejszych i większych grupach. Roztańczony korowód przeszedł po całym terenie ośrodka, wciągając każdego, kto poczuł rytmy muzyki.

Dobra zabawa i tańce

Zapadający wieczór stworzył wyjątkową atmosferę wspólnych tańców. Można było poczuć się jak na typowym wiejskim weselu czy potańcówce w ośrodku wczasowym. Roztańczeni uczestnicy mogliby tak pląsać nawet do białego rana, a to świetna rekomendacja, by wkrótce zorganizować kolejną potańcówkę „na dechach”. Chętnych na pewno nie zabraknie!

Zobacz także

Teatr Czerwoniutkie zaprasza na mistrzowskie wykonanie „Kordiana”
Teatr Czerwoniutkie zaprasza na mistrzowskie wykonanie „Kordiana”
Zostań radnym Mazowsza
Zostań radnym Mazowsza
Inteligentny humor, czyli kabaret komentuje życie
Inteligentny humor, czyli kabaret komentuje życie
Recykling dotyczy każdego. Sprawdź, jak dawać drugie życie odpadom i na co dzień dbać o środowisko
Recykling dotyczy każdego. Sprawdź, jak dawać drugie życie odpadom i na co dzień dbać o środowisko
Historyczny spacer z prof. Markiem Wierzbickim
Historyczny spacer z prof. Markiem Wierzbickim